This post is also available in: Deutsch (niemiecki) English (angielski) Français (francuski) Español (hiszpański) Português (portugalski, Portugalia) Italiano (włoski) Nederlands (holenderski) Русский (rosyjski)
Drodzy przyjaciele kultywowanego gotowania na parze,
Jak być może zauważyliście, ostatnio nic się tu nie dzieje. Mimo, że wciąż paruję z entuzjazmem i wypróbowuję nowe smaki, nie mam czasu na prowadzenie tego bloga właściwie. W zasadzie nigdy nie zrobiłem tego, przynajmniej nie mogłem zrobić tego, co planowałem na początku. To po prostu zajmuje cały mój czas pracy i blog dla tych, którzy przeszli na niego był moim 8. blogu (można znaleźć innych na moim Startseite ins Web). Mógłbym się domyślić, że to było po prostu za dużo!
Na początek w 2019 roku wyciągam teraz konsekwencje i ugryziam się w pył. To, co przyszło jako ostatnie (ten blog) musi iść najpierw, ale to nie umrze! Wręcz przeciwnie, będzie miał nowy początek i, miejmy nadzieję, lepszą przyszłość: z większą liczbą stanowisk na tematy, które interesują parowce – jest jeszcze wiele do zrobienia.
Blog “Od palenia do gotowania na parze” publikuje my-eLiquid co sprawia, że jestem bardzo szczęśliwy. W końcu płyny i aromaty to temat, który zawsze rodzi wiele pytań. Czekam z niecierpliwością na nadchodzące posty (zajmie to trochę więcej czasu!) i na pewno pozostanie na blogu jako czytelnik. Jeśli nadal chcesz coś ode mnie przeczytać, odwiedź mój główny blog, “Digital Diary” że biegam od 20 lat i na pewno nigdy się nie podda.
Zrób to dobrze – i zwiąż taśmę!
Pozdrawia Cię
Claudia Klinger