This post is also available in: Deutsch (niemiecki) English (angielski) Français (francuski) Español (hiszpański) Português (portugalski, Portugalia) Italiano (włoski) Nederlands (holenderski) Русский (rosyjski)
Ilu początkujących zaczynałem z EVOD raz: nie było złej pary, ale stosunkowo słabe w porównaniu z VPlum, do którego przełączyłem się po pewnym czasie. W zasadzie wygląda jak EVOD, ale jest większy, mocniejszy i kontrolowany, więc wytwarza mniej lub więcej pary. Jestem z tego zadowolony, ale zawsze lubię próbować czegoś nowego – na przykład “Low Ohm Steam”, który jest tak popularny już od jakiegoś czasu, że mogłem przetestować z szykowną parą: LYNDEN NOW, która wygląda trochę użyta w moim zdjęciu:
Moje zainteresowanie technologią e-papierosa lub pary utrzymuje się w bardzo wąskich granicach, tak właśnie mówię! Ale oczywiście nie chcę oczywiście ukrywać podstawowych danych tego kompletnego zestawu od Ciebie: Para o mocy 30 W, posiada gwint 510er i 2 ml zbiornik na ciecz z głowicą parownika 0,5 Ohm. W zestawie znajduje się również zapasowa głowica parownika oraz ładowarka USB, a na początek nawet 10 ml płynu (Red USA Mix). Więc wszystko, czego potrzebujesz, aby zacząć.
Uważam, że optyka jest dość szykowna! Mała część ma tylko 11,3 cm długości i średnicy 19 mm z oryginalną końcówką kroplówki. Myślę, że tak wiele mocy wymaga tylko pewnej grubości. Nie przeszkadza to również w ogóle, ale leży całkiem dobrze w dłoni (mieści się w kieszeni spodni, dla tych, którzy lubią to w ten sposób).
Ponieważ stalowa końcówka kapiąca ma zbyt duży otwór dla mojego gustu, wymieniłem ją na kolejną – wygląda ona również naprawdę dobrze:
Wiele mocy, pary wodnej i powietrza
Kiedy po raz pierwszy przeprowadziłem się do Lynden, pomyślałem: koń mnie kopnie w płuca! Ok, to przesada, ale w porównaniu do wszystkiego, co już wcześniej parkowałem, na początku było to dość gwałtowne. 30 watów oczywiście nie pójdzie na marne! Jak wtedy zauważyłem, można, jak to wtedy zauważyłem, uczynić doświadczenie pary nieco łagodniejszym: obracający się pierścień reguluje dopływ powietrza, z innym ustawieniem było to trochę przyjemniejsze. Dzięki alternatywnej końcówce kroplówki zawęziłem wydatek pary i przełączyłem się na moje popularne płyny mentoidalne – dostarczony płyn był dla mnie zbyt drapiący. Tymczasem Lynden ma dla mnie miejsce jako “druga para” – jeśli chcę podnieść czułe lustro Niko nieco szybciej, część jest dość skuteczna. (Aktualizacja: Zostawiłem, że wkrótce znowu, SubOhm/Hochwatt po prostu nie jest moją rzeczą! Wolałbym raczej parować pomiędzy krótko z 18mg) .
To całkiem przyjemne, że można znacznie zmniejszyć prawdziwą zawartość nikotyny w płynach, ponieważ “silne” doświadczenie z parą wodną nie wymaga tak wielu błysków nikotyny. Jednak 30 watów więcej płynu również pić dalej, tak, że wynik końcowy jest taki sam.
Należy również pamiętać, że ten typ wytwornicy pary jest bardziej odpowiedni do “wciągania bezpośrednio do płuc”, a nie do “gotowania na parze na policzku”. Ponieważ zawsze byłem parowcem do pieczenia, ani LYNDEN NOW, ani porównywalne urządzenie nigdy nie stanie się moim stałym parowcem. Uważam również, że wielki rozwój pary wodnej chwalony przez wielu nie tylko pozytywnie sam w sobie: na zewnątrz lubię parkować bardzo niepozornie, tj. nisko w parze. Ponieważ to, co robi wielkie wrażenie pod parowce, niepalący prawdopodobnie nie lubią w ogóle, więc nie jest to dobra reklama nieszkodliwości pary.
Zaleta domowa: Jeśli parujesz w domu, możesz w zasadzie pozwolić LYNDEN NOW powiesić na komputerze PC za pomocą kabla USB do ładowania i parowego bez ograniczeń dzięki wejściu mini-USB po stronie pary. Użytkownik mi to powiedział, ale nie mogę ocenić, jak dobrze lub źle to jest dla baterii.
Mój wniosek o niskiej impedancji
“Nowy wymiar gotowania na parze” – przeczytałem takie zdania na temat tak popularnej ostatnio pary Niederohm. I tak: różni się od wszystkiego, co próbowałem wcześniej, ale zastanawiam się: czy naprawdę potrzebujesz 30 watów? W końcu – poza samą parą – ta moc ma tę dodatkową zaletę, że para jest dość ciepła (ale nie gorąca!). Jeśli chcesz gotować na świeżym powietrzu w zimie, masz ogrzewacz do rąk!
Niski ohm lub para subohm pochodzi ze sceny samozwijającej się i sama w sobie jest techniką wybuchową, która wymaga wiele od użytych komponentów. Jak już powiedziałem, jestem technicznym laikiem i nie jestem zainteresowany nauką niczego nowego. Więc powinieneś zdecydowanie zbadać “Low Ohm Steaming” i “Subohm Steaming”, aby dowiedzieć się więcej o tej technice! W końcu urządzenia klasy podstawowej, takie jak LYNDEN, mają oferować takie “Subohm Steaming Experience” nawet niedoświadczonym osobom, które nie chcą zajmować się szczegółami technicznymi komponentów.